70 views 5 min

0

Komentarzy

Wiceszef MSZ: Polska nie może zrobić ani jednego kroku wstecz

- Październik 22, 2021

To jest moment, w którym Polska nie może zrobić ani jednego kroku wstecz – powiedział w czwartek wiceszef
MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk odnosząc sie do projekt rezolucji dotyczącego wyroku polskiego TK, ws. prymatu
prawa europejskiego przygotowanego przez 5 frakcji w PE.

Pięć frakcji w PE – EPL, Socjaliści i Demokraci, Zieloni, Odnowić Europę i Lewica – przygotowało projekt rezolucji
dotyczący wyroku polskiego TK ws. prymatu prawa europejskiego. Autorzy projektu m.in. „głęboko ubolewają nad bezprawną
decyzją +Trybunału Konstytucyjnego+”. Grupa EKR przygotowała własny projekt, w którym podkreśla, że wyrok polskiego
trybunału jest zgodny z jego wcześniejszym orzecznictwem.

„To jest moment, w którym Polska nie może absolutnie zrobić ani jednego kroku wstecz, bo jeżeli tutaj Polska by się
cofnęła, no to także w przyszłości inne kraje mogłyby podlegać tym zjawiskom punktu widzenia przyszłości UE są bardzo
niebezpieczne” – oświadczył wiceszef MSZ w rozmowie z Wp.pl.

Według niego takimi projektami rezolucji PE „wkracza na bardzo groźną i szkodliwą z punktu widzenia nie Polski, ale
Unii Europejskiej ścieżkę”. „Ponieważ podejmowanie rezolucji w obszarach, które nie należą do kompetencji Parlamentu
Europejskiego, a niewątpliwie decydowanie o tym, kiedy będzie uruchomiony Krajowy Plan Odbudowy nie należy do kompetencji
Parlamentu Europejskiego, tak samo, jak nie należy do tych kompetencji ocena legalności funkcjonowania ustrojowych
organów państwa” – podkreślił wiceminister.

Jak ocenił, przyjmowanie takich rezolucji przez PE sugeruje „mandat instytucji europejskich do wypowiadania się w każdej
sprawie niezależnie od tego, czy mają one do tego umocowania traktatowe, czy nie”. „Jeżeli Unia Europejska miałaby taki
stan rzeczy zaakceptować, to znaczy że mamy do czynienia już nie z oparciem legalistycznym o traktaty, (…) tylko z uznaniowym
funkcjonowaniem instytucji europejskich, które mogą sobie zabierać głos w dowolnych sprawach, i decydować także w przyszłości
o dowolnych obszarach” – zaznaczył Szynkowski vel Sęk. Jak dodał, kontynuowanie pozatraktatowego poszerzania kompetencji
instytucji unijnych „doprowadzi do atrofii” Unii Europejskiej.

Także w TVP Info Szynkowski vel Sęk podkreślił, że Unia znalazła się w „punkcie krytycznym – w ogóle na przestrzeni ostatnich
lat funkcjonowania”. Jak zaznaczył, będzie to jednym z tematów rozmów przywódców państw UE podczas dwudniowego posiedzenia
Rady Europejskiej w Brukseli.

„To jest ważny moment dla UE, czy część elit UE dojrzeje do tego, żeby dostrzec, że UE znajduje się właśnie w tym krytycznym
momencie, w którym musi zdecydować, czy dalej będzie podążać językiem siły, językiem szantażu, co doprowadzi moim zdaniem do
atrofii długofalowo tej organizacji, czy też będzie odwoływać się do swoich korzeni, do suwerenności państw” – powiedział.

Wiceminister był też pytany w TVP Info, czy jest jakakolwiek nadzieja, że cokolwiek się zmieni, np. podczas posiedzenia Rady
Europejskiej, skoro po wtorkowej debacie w europarlamencie w Strasburgu z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego ws. orzeczenia
TK, padły istotne argumenty, ale nie zmieniło to „ani na jotę” stanowiska szefowej KE Ursuli von der Leyen, czy największych
grup politycznych.

Szynkowski vel Sęk zwrócił uwagę, że pojawiły się jednak głosy „w innych duchu”. Przypomniał w tym kontekście wypowiedzi kanclerz
Niemiec Angeli Merkel, która „wypowiedziała się jednak w duchu koncyliacyjnym, że trzeba doprowadzić do kompromisu, że trzeba
rozmawiać, że nie można podążać w stronę właśnie takiego języka ofensywnego”. „Można nawet powiedzieć, że (Merkel) krytycznie
odniosła się do takich działań instytucji europejskich” – dodał.

„Jest pewna refleksja moim zdaniem, że jeszcze chwila i pójdziemy krok za daleko, że instytucje unijne zrobią ten krok, po którym
trudno będzie zawrócić z tej ścieżki, która doprowadza do tego, że wiele państw UE czuje się ustawionymi w kącie. My na to nie
pozwolimy, żeby się ustawiać w kącie” – oświadczył Szynkowski vel Sęk.

Czytaj też: Kaczyński dla „Sieci”: Mamy wielką szansę, aby Polskę pozytywnie i szybko zmienić

PAP/kp

Zostaw komentarz