Ceny drewna w ostatnich miesiącach mocno poszły w górę. Kiedy na początku roku za metr sześcienny
np. sosny trzeba było zapłacić około 300 zł, teraz to wydatek rzędu 700 zł. Dlaczego tak się dzieje?
Ceny materiałów budowlanych biją w ostatnich tygodniach rekordy. Za tonę stali teraz zapłacić trzeba około 5
tys. zł, kiedy jeszcze pół roku temu było to około 3 tys.
Podobna sytuacja dotyczy też drewna.
Metr sześcienny
sosny kosztuje teraz około 700 zł, kiedy na początku roku było to 250-320 zł. Dąb s2b (drewno
średniowymiarowe 2. klasy grubości, klasa jakości b) kosztował nie tak dawno 380 zł,
teraz nie kupi się poniżej
750 zł.
O to, dlaczego ceny drewna są tak wysokie, zapytaliśmy Lasy Państwowe. Ich rzecznik Michał Gzowski w
rozmowie z portalem tvp.info przekazał, że „przyjęty system sprzedaży drewna w LP w 2021 r. gwarantuje
stabilny poziom cen surowca drzewnego”.
– Lasy Państwowe od dłuższego okresu prowadzą bardzo wyważoną politykę dotyczącą ustalania cen do
obowiązujących procedur sprzedaży drewna.
System ten zawiera elementy ochrony rodzimego kapitału w
granicach dopuszczalnych przez UOKiK
– mówi rzecznik.
Jak dodaje, ok. 80 proc. drewna dostępnego dla przedsiębiorców sprzedawana jest
za pośrednictwem portalu
Leśno-Drzewnego
. – Portal dostępny jest dla stałych nabywców, wcześniej kooperujących z jednostkami
organizacyjnymi LP i zapewnia stałą cenę przez cały czas obowiązywania umowy (rok kalendarzowy) – mówi.
W związku z tym – zaznacza – zmiana cen drewna w bieżącym roku
dotyczy jedynie aukcji systemowych na II
półrocze 2021 r.
– Lasy Państwowe nie mają wpływu na oferty cenowe składane przez przedsiębiorców biorących udział w
procedurach zakupu surowca drzewnego, a w szczególności w aukcjach, gdzie wygrywa oferta z najwyższą
ceną. Jednak w całym wolumenie jest to jedynie ok. 10 proc. surowca przeznaczonego do sprzedaży w 2021 r. –
mówi Gzowski.
Zwraca też uwagę na sytuację na światowych rynkach, gdzie podobnie obserwuje się tendencję wzrostową. –
Wzrost cen surowca drzewnego w USA
przekroczył 300 proc. w stosunku do roku ubiegłego
– mówi.
Jednym z powodów wzrostu cen jest wzrost popytu na surowiec, bowiem w sezonie letnim buduje się najwięcej
domów z drewna.
Źródło: pap/
A S
