65 views 6 min

0

Komentarzy

Przyszłość edukacji w hybrydowej rzeczywistości

- Wrzesień 17, 2021

Nieustanny i dynamiczny rozwój technologii oraz powszechny dostęp do Internetu już od pewnego

czasu wymuszają zmiany w codziennym życiu i wielu jego obszarach – również w edukacji

Należy przyznać, że pandemia znacznie przyspieszyła proces digitalizacji i rozwoju technologii, zmieniając przy tym naszą

codzienność na bardziej wirtualną. Pewne jest, że nie uciekniemy już od procesu cyfryzacji, więc powinniśmy zastanowić się,

jak najlepiej wykorzystać dostępne nam formy nauki i narzędzia, aby poprawić poziom i obecny stan edukacji. Szczególnie,

że z perspektywy kilku kolejnych lat e-learning może pozostać bardzo ważną lub wręcz kluczową formą zdobywania wiedzy.

Potwierdzeniem tej tezy są wyniki badania „Jak oceniamy naukę zdalną po roku pandemii?”, które obrazują, że aż 71% nauczycieli

oraz 76% wykładowców akademickich zakłada, iż nauka online nie skończy się razem z pandemią.

Już najmłodsze pokolenia uczniów wychowywane są w świadomości, że potrzebne informacje są w stanie zdobyć w każdym

miejscu (gdzie jest dostęp do sieci) w dowolnym czasie. Według nich, szczególnie w obowiązujących realiach, wiedza powinna

być w dużej mierze praktyczna, skondensowana i dostępna w wersji online. Z badań „Jak oceniamy naukę zdalną po roku

pandemii?” przeprowadzonych przez Clickmeeting wynika, że aktualnie aż dla 76% badanych nauka zdalna jest dużo większym

wyzwaniem niż ta prowadzona w trybie stacjonarnym. Powodem bardzo często jest problem dostosowania wcześniej używanych

materiałów dydaktycznych podczas zajęć stacjonarnych do możliwości lekcji online. Niestety wygłaszanie długich referatów

czy czytanie podręcznika na głos podczas zajęć nie wpływają pozytywnie na budowanie zainteresowania wśród dzieci i młodzieży

przedstawianym materiałem. Młodzi odbiorcy czują się znudzeni, a nauczyciele stoją przed wyzwaniem zaciekawienia

ich zajęciami i utrzymaniem uwagi. Wymaga to odpowiednich narzędzi i rozwiązań technologicznych. Należy przyznać, że nauka

zdalna wiąże się z większym zaangażowaniem w proces zdobywania wiedzy zarówno ze strony uczniów, studentów,

nauczycieli oraz często również rodziców.

Wymagania, jak i oczekiwania co do form prowadzenia zajęć wciąż rosną, a konieczność dostosowywania się do nowych cyfrowych

narzędzi jest pod coraz większą presją. Nieco ponad 50% respondentów biorących udział w badaniu Clickmeeting stwierdziło, że wizja,

w której edukacja odbywa się wyłącznie w trybie zdalnym nie do końca przypadła im do gustu. Jednak w całym wirtualnym szaleństwie

form wideo, gier i interakcji, nie można zapomnieć o podstawowym nośniku wiedzy, czyli papierze. Pozwala on na rozwijanie

podstawowych umiejętności, których nie mamy okazji doskonalić w wyłącznie wirtualnej rzeczywistości.

Korzystanie z dobrodziejstw technologicznych w procesie edukacji opiera się także na wykorzystaniu urządzeń, takich jak drukarki

czy skanery, które w sprawny sposób umożliwiają wymianę niezbędnych informacji w relacji uczeń-nauczyciel czy uczeń-uczeń.

Oczywiście, kopiowanie większości schematów z czasów zajęć stacjonarnych nie sprawdza się w realiach zdalnej edukacji. Jednak

niezastąpione są niektóre czynności, takie jak odręczne pisanie wypracowania czy tworzenie prac techniczno-plastycznych, podczas

której stymulowana jest praca ważnych części mózgu. Aby wydruk czy skan pracy był w wysokiej jakości wskazane jest wykorzystanie

profesjonalnych urządzeń – szczególnie gdy pojawi się konieczność skonsultowania pracy z nauczycielem. Jednocześnie,

kompaktowa i wydajna drukarka, pozwoli uczniom i studentom przenieść materiały cyfrowe z rzeczywistości wirtualnej do świata

materialnego. Ludzki mózg zdecydowanie lepiej przetwarza materiały na papierze, zwłaszcza kiedy mamy możliwość nanoszenia

notatek, rysowania czy podkreślania istotnych fragmentów.

Przed koronawirusem tylko jeden na trzech uczniów codziennie korzystał z komputera lub smartfona w celu pogłębiania wiedzy,

natomiast znaczna większość badanych uczyła się w tradycyjny sposób – wykonując odręczne notatki na kartce, a sprzęt elektroniczny

był przez nich wykorzystywany głównie w celach rozrywkowych. Realia nauki zdalnej czy hybrydowej znacznie zmieniły tę tendencję,

która prawdopodobnie bezpowrotnie odmieniła nasze nastawienie do korzystania z technologii i różnych urządzeń w celu z

dobywania wiedzy. Nie wygramy walki z postępem technologicznym w dziedzinie edukacji, jednak warto szukać rozwiązań, które

pozwolą zachować balans między światem cyfrowym a tym rzeczywistym.

Czytaj też: Upadłość biur podróży? Klienci są dobrze zabezpieczeni

ITBC/KG

Zostaw komentarz