59 views 5 min

0

Komentarzy

Przygotowania do wyborów. Poczta chce danych mieszkańców – kolejne miasta odmawiają wydania informacji

- Kwiecień 25, 2020

Zgodnie z planem wybory prezydenckie mają się odbyć 10 maja. Trwają nadal prace Senatu nad specustawą według, której mają się one odbyć wyłącznie w formie korespondencyjnej. Poczta Polska powoli się przygotowuje do wyborów i już prosił o wydanie danych wyborców. Władze Trójmiasta twierdzą, że żądanie spisów wyborców to przestępstwo i zawiadamiają prokuraturę. Jeden z kandydatów na prezydenta składa też skargę do Sądu Najwyższego i tym samym blokuje uchwałę PKW​ ws. spisu wyborców.

 

Z powodu pandemii koronawirusa wokół majowych wyborów prezydenckich wciąż jest wiele niewiadomych. Ustawa wprowadzająca w życie korespondencyjną formę ich przeprowadzenia nie została jeszcze przyjęta przez Senat.

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin zaznaczył, że 10 maja uda się przeprowadzić wybory korespondencyjne, a przygotowania do nich już się odbywają. Polecenie rozpoczęcia druku kart wyborczych wicepremier Jacek Sasin wydał na podstawie art. 11 specustawy. Wytwórnia Papierów Wartościowych  drukuje karty do głosowania.  Wzór kart określiła Państwowa Komisja Wyborcza jeszcze w lutym br.

Poczta Polska także powoli przygotowuje się do pracy w związku z wyborami. 23 kwietnia wysłano e-maile z wnioskiem o przekazanie Poczcie Polskiej danych osobowych ze spisu wyborców, które otrzymali wszyscy wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast w Polsce. – Dane te są niezbędne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów powszechnych na prezydenta RP zarządzonych w 2020 r. – czytamy w wiadomości podpisanej przez Pocztę Polską.

Poczta Polska podkreśla, że „obecny zakres obowiązków operatora wynika z artykułu 99 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 roku o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa oraz decyzji Prezesa Rady Ministrów dotyczącej podjęcia przez Pocztę Polską czynności niezbędnych do przygotowania, przeprowadzenia wyborów powszechnych na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku”

Władze Gdańska, Sopotu i innych miast sprzeciwiają się wydawania danych osobowych mieszkańców  i  oświadczają, że składają zawiadomienie do prokuratury z art. 248. Kodeksu karnego. – O godzinie 2:26 został przysłany e-mail z adresu wybory2020@poczta-polska.pl żądający przekazania w ciągu dwóch dni pełnej listy wrażliwych danych osobowych: imion, nazwisk, peselu, adresu zamieszkania i wielu innych. Wiadomość nie została podpisana imieniem ani nazwiskiem – powiedziała prezydent Gdańska,  Aleksandra Dulkiewicz podczas briefingu prasowego z udziałem prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, który odbył się w czwartek, 23 kwietnia.

– Jeżeli dane są potrzebne w celu wykonania obowiązków nałożonych przez administrację rządową, Poczta Polska może otrzymać dane ze spisu wyborców – podkreślił w piśmie do komisarzy wyborczych, szef PKW Sylwester Marciniak. Jak wskazał, podstawą prawną jest art. 99 ustawy z 16 kwietnia tego roku o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.

W piśmie wskazano też, że dane te przekazywane są Poczcie Polskiej, w formie elektronicznej, w terminie nie dłuższym niż 2 dni robocze od dnia otrzymania wniosku. Poczta Polska uprawniona jest do przetwarzania danych wyłącznie w celu, w jakim otrzymała te dane. “Przepis ten upoważnia operatora publicznego do żądania wydania danych ze spisu wyborców”.

Jeden z kandydatów w wyborach na prezydenta, Szymon Hołownia złożył skargę do Sądu Najwyższego na postanowienie PKW. Złożenie skargi wstrzymuje wykonanie postanowienia PKW​ ws. spisu wyborców. – Składam skargę do Sądu Najwyższego na to postanowienie PKW. – Mi, jako kandydatowi na prezydenta, służy skarga do Sądu Najwyższego na decyzję PKW – powiedział kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Skarga ma wstrzymać rozporządzenie PKW do rozpatrzenia sprawy. Sąd Najwyższy musi w ciągu siedmiu dni rozpoznać skargę.

 

 

 

źródło: pap/iar/polsatnews/tvn24/tvpinfo

Zostaw komentarz