62 views 2 min

0

Komentarzy

Paliwa jeszcze zdrożeją, ale podwyżki mogą wyhamować

- Październik 30, 2021

Ceny paliw na stacjach benzynowych jeszcze wzrosną – oceniają analitycy.
Wskazują jednak na możliwość wyhamowania tempa podwyżek, a nawet ustabilizowania
się cen podstawowych paliw na poziomie 6 złotych za litr.
Jak ocenia Biuro Maklerskie Reflex, przełom października i listopada może
przynieść spadki cen hurtowych i bardzo prawdopodobne jest, że średni
detaliczny poziom cen benzyny 95 i oleju napędowego ustabilizuje się w
okolicach 5,99 zł za litr i utrzyma nieco dłużej.
Z kolei portal e-petrol.pl ocenia, że końca tendencji zwyżkowej nie widać.
To tylko kwestia czasu, kiedy na większości stacji benzynowych w Polsce
ceny będą się zaczynać od cyfry sześć – prognozuje portal. To tylko kwestia
czasu, a jako pierwszy tę barierę pokona olej napędowy.
Według prognoz e-petrol.pl, w przyszłym tygodniu średnie ceny benzyny 95
powinny być w przedziale 5,94-6,10 zł za litr, oleju napędowego – 5,99-6,12 zł
za litr, a autogazu – w granicach 3,15-3,22 zł za litr.
BM Reflex zwraca uwagę, że wzrostowi cen paliw towarzyszy drastyczny spadek
poziomu marż detalicznych. Gdyby marże detaliczne pozostały na średnim
poziomie z I połowy roku, wówczas średni poziom cen benzyny 95 i oleju
napędowego kształtowałby się obecnie w okolicach 6,10-6,19 zł za litr – ocenia
Reflex. Wysoki poziom cen paliw uderza więc zarówno w konsumentów jak i właścicieli
stacji paliw – podkreśla Biuro.
BM Reflex wskazuje też, że hamują wzrosty cen ropy naftowej, i wszystko wskazuje
na to, że ostatni tydzień października, będzie pierwszym od początku sierpnia,
który zakończymy spadkiem cen ropy.
Z kolei e-petrol.pl wśród czynników o możliwym wydźwięku prospadkowym wskazuje
ostatnie deklaracje ze strony Iranu o gotowości podjęcia negocjacji ze USA o zniesieniu
sankcji. Gdyby to stało się faktem, szybki powrót ropy z Iranu na rynki mógłby
zadziałać zdecydowanie korekcyjnie na rosnące ceny – zauważ portal.
Czytaj też: Analitycy: Rynek gazu raczej pozostanie rozchwiany
PAP/kp

Zostaw komentarz