68 views 5 min

0

Komentarzy

Orlen odpowiada Tuskowi: Negocjacje związane z Lotosem trwają

- Styczeń 10, 2022

Negocjacje z partnerami dot. środków zaradczych w związku z przejęciem Grupy Lotos przez PKN Orlen nie zostały
sfinalizowane, dlatego doniesienia medialne na temat wyboru potencjalnych partnerów stanowią wyłącznie
spekulacje – poinformował PKN Orlen w niedzielnym oświadczeniu. Rzeczniczka PKN Orlen Joanna Zakrzewska poprosiła
Donalda Tuska o niepowielanie medialnych spekulacji

Wcześniej w niedzielę Rado Zet podało, w najbliższym tygodniu PKN Orlen ogłosi, kto odkupi część aktywów Lotosu.
Nie będzie to jedna firma, tylko dwie. Partnerem do zakupu części rafinerii w Gdańsku najprawdopodobniej zostanie
saudyjski koncern Saudi Aramco. Stacje Lotosu odkupi za to węgierski MOL – podało Radio Zet, zastrzegając, że są
to informacje nieoficjalne.

Informujemy, że negocjacje z partnerami do środków zaradczych w związku z przejęciem Grupy Lotos przez PKN Orlen
nie zostały sfinalizowane. Dlatego doniesienia medialne na temat wyboru potencjalnych partnerów stanowią wyłącznie
spekulacje. A powielanie ich, co robią politycy opozycji jest nadużyciem – czytamy w oświadczeniu PKN Orlen zamieszczonym
na Twitterze przez rzeczniczkę koncernu Joannę Zakrzewską.

Jednocześnie należy podkreślić, że od samego początku procesu, PKN Orlen dąży do wynegocjowania takich warunków, które
zapewnią wymierne korzyści obu spółkom, ich akcjonariuszom i klientom oraz zagwarantują bezpieczeństwo energetyczne polskiej
gospodarce. Taki był priorytet rozmów i to się nie zmieniło – dodano w oświadczeniu.

Jak informuje Orlen, nadużyciem są również jakiekolwiek twierdzenia o rzekomej prywatyzacji Grupy Lotos.

Płocki koncern wyjaśnia, że połączenie obejmie dwie spółki mające tego samego właściciela i do tej pory konkurujące ze
sobą, co jest niespotykane na europejskim rynku. Dodatkowo intencją PKN Orlen jest wybór takich partnerów do realizacji
środków zaradczych, którzy umożliwią dalszy stabilny rozwój potencjalnie przejętych aktywów.

Informacje Radia Zet były komentowane przez polityków, w tym przez szefa PO Donalda Tuska, który na Twitterze napisał:
Jeśli PiS naprawdę sprzedał stacje Lotosu węgierskiej firmie MOL, politycznie związanej z Moskwą, to znaczy, że Ład
Kaczyńskiego jest bardziej rosyjski, niż sądzili najwięksi pesymiści.

W odpowiedzi rzeczniczka PKN Orlen napisała:

Panie Przewodniczący, chciałabym przypomnieć, że to Pan chciał sprzedać Rosjanom Lotos i Możejki i w tym Pana nikt
nie przebije. Prosimy nie powielać medialnych spekulacji.

Przypomniała też wypowiedź Donalda Tuska z marca 2011 roku, kiedy to jako szef rządu podkreślił w Gdańsku, że nie ma żadnej
ideologicznej przesłanki, by mówić kategorycznie „nie” inwestorom z jakiegokolwiek kraju, także z Rosji, którzy byliby
zainteresowani udziałem w prywatyzacji Grupy Lotos.

Termin na realizację środków zaradczych, które PKN Orlen zobowiązany jest przeprowadzić w związku z przejęciem kontroli
nad Grupą Lotos upływa 14 stycznia 2022 r.

Środki zaradcze

Wyznaczone w lipcu 2020 r. przez KE środki zaradcze to m.in. zbycie 30 proc. udziałów w rafinerii Lotos wraz z towarzyszącym
dużym pakietem praw zarządczych. Ma to dać nabywcy prawo do blisko połowy produkcji rafinerii w zakresie oleju napędowego i benzyny,
a jednocześnie zapewni dostęp do istotnej infrastruktury magazynowania i infrastruktury logistycznej. Kolejny warunek to sprzedaż
dziewięciu składów paliw na rzecz niezależnego operatora logistyki oraz budowa nowego terminalu importowego paliwa do silników
odrzutowych w Szczecinie, który – po ukończeniu budowy – zostałby przekazany temu operatorowi.

KE nakazała też sprzedaż 389 stacji paliw w Polsce, stanowiących około 80 proc. sieci Lotos, sprzedaż 50 proc. udziału Lotosu
w spółce joint venture z BP, zajmującej się obrotem paliwem do silników odrzutowych, udostępnienie konkurentom w Czechach rocznie
do 80 tys. ton paliwa do silników odrzutowych w drodze otwartej procedury przetargowej, zbycie dwóch zakładów produkcyjnych
bitumu w Polsce oraz dostarczenie nabywcy rocznie do 500 tys. ton bitumu lub tzw. pozostałości ciężkich.

Czytaj też: Tusk krytycznie o węgierskich kontrahentach Lotosu. A Rosji kto chciał go sprzedać?

PAP/mt

Zostaw komentarz