Kupując prezenty, nie zawsze trafiamy w oczekiwania osoby obdarowywanej. Na szczęście prawo pozwala na
zwrócenie przynajmniej części kupionych produktów
i wymianę ich na takie, które będą się podobać.
Podpowiadamy, w jakich sytuacjach jest to możliwe i jak wygląda sama procedura zwrotu.
W przypadku prezentów (i jakichkolwiek innych towarów) najistotniejszą rzeczą jest to, gdzie je
kupujemy
. Jeśli
kupiliśmy prezent w sklepie stacjonarnym, ze zwrotem towaru może być problem. W takiej sytuacji to sklep
decyduje, czy zaakceptuje nasz zwrot – jest to uzależnione jedynie od dobrej woli właściciela. W praktyce jednak
coraz więcej sklepów, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów i biorąc pod uwagę praktykę rynkową, zezwala
na zwroty towarów.
Warto tu jednak wczytać się w regulamin sklepu – czasami termin zwrotu jest sztywno określony, a sam zwrot może
mieć formę np. karty podarunkowej z właściwą kwotą czy wymiany na inny towar. Tu także decyduje sklep.
Pamiętajmy też o konieczności posiadania przy sobie dowodu zakupu – może to być paragon, potwierdzenie
płatności kartą czy np. wyciąg z konta.
Kupowanie przez sieć daje większą swobodę
Sytuacja zdecydowanie inaczej wygląda w przypadku zakupów na odległość, czyli na przykład w sklepie
internetowym. W takiej sytuacji możemy zawsze zwrócić (zrezygnować z zakupu) dany towar w ciągu
14 dni od
daty jego otrzymania
(nie zamówienia). Formularz odstąpienia od umowy można pobrać ze
strony
internetowej
UOKiK. Sprzedawca ma obowiązek zwrócić wszelkie dokonane płatności.
Jednak zwrot kosztów
przesyłki obejmuje najtańszą opcję, nawet jeśli klient skorzystał z droższej dostawy.
Tu jednak także występują pewne ograniczenia – dotyczą one m.in.
artykułów posiadających krótki termin
przydatności do użycia
, towarów wyprodukowanych na specjalne zamówienie klienta, płyt z filmami, muzyką lub
programami komputerowymi, które zostały odpieczętowane, biletów na koncerty czy wydarzenia sportowe.
Co ważne, jak przypomina UOKiK,
przecena towaru nie powoduje, że konsument traci prawo do zwrotu czy
reklamacji
– chyba że obniżka ma związek z defektem towaru.
Wady podstawą do reklamacji
W przypadku, gdy okaże się, że towar będący prezentem ma wady, których nie dało się wcześniej dostrzec, zawsze
możemy skorzystać z prawa do reklamacji w oparciu o tzw. rękojmię. Mamy na to dwa lata. W takiej sytuacji
powinniśmy złożyć reklamację na piśmie w sklepie, w którym dokonaliśmy zakupu, wskazując podstawę reklamacji
oraz nasze żądania. Może to być na przykład zwrot pieniędzy, naprawienie towaru, wymiana na inny, pozbawiony
wad czy też obniżenie ceny. Reklamację powinniśmy złożyć w jak najkrótszym od momentu wykrycia wady
produktu
czasie.
Inną formą zareklamowania
kupionej rzeczy
jest skorzystanie z gwarancji. Należy przy tym pamiętać, że gwarancja
jest dobrowolnym zobowiązaniem producenta/sklepu i to on ustala jej warunki, które mogą być mniej lub bardziej
korzystne dla konsumenta. W praktyce – jak pisze UOKiK – lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z rękojmi, a z
gwarancji dopiero wówczas, gdy minął już dwuletni termin odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi – o ile
gwarancja obejmuje okres dłuższy niż dwa lata.
Źródło: pr24.pl,
A S
