Minister sprawiedliwości niemieckiego landu Saksonia Katja Meier zleciła przygotowanie opinii prawnej w sprawie
kopalni Turów. Mimo orzeczenia TSUE Polska nie wstrzymała wydobycia w położonej przy granicy z Saksonią kopalni.
Meier chce sprawdzić, czy jest to zgodne z polskim prawem
„Meier zapowiedziała, że należy sprawdzić stan prawny pod kątem zgodności z polskim prawem. Zleciła to polskim
specjalistom z zakresu prawa ochrony środowiska” – informuje portal publicznego nadawcy MDR.
W maju Trybunał Sprawiedliwości UE wydał nakaz natychmiastowego wstrzymania wydobycia w kopalni. Polska się do
niego nie zastosowała. W związku z tą sprawą TSUE nałożył w tym tygodniu na Polskę karę w wysokości 500 tys. euro dziennie.
Wywodząca się z partii Zielonych minister sprawiedliwości Saksonii chce sprawdzić, czy dalsze wydobycie węgla
w Turowie jest zgodne z polskim prawem – zaznacza MDR. „Polski rząd szybko dał do zrozumienia, że nie zamknie
kopalni odkrywkowej w Turowie” – przypomina portal.
W 2020 roku minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie w Turowie węgla brunatnego
na kolejne sześć lat, do 2026 r. Pod koniec lutego br. Czechy złożyły skargę przeciwko Polsce dotyczącą rozbudowy kopalni
do TSUE. Wnioskowały również o nakaz wstrzymania wydobycia w ramach środków tymczasowych.
Decyzja TSUE opierała się na wniosku i argumentacji strony czeskiej, chociaż sprawa znajdującej się bezpośrednio przy granicy
z RFN i Czechami kopalni odkrywkowej dotyczy również Niemiec – pisze MDR. Zaznacza, że niemiecki rząd federalny nie brał
dotychczas udziału w postępowaniu przed TSUE.
Dwóch na jednego
Do decyzji niemieckiego ministra odniósł się europoseł Jacek Saryusz-Wolski.
Dwóch na jednego? — spytał na Twitterze europoseł.
Czytaj też: Saryusz-Wolski: Nie realizujmy postanowienia TSUE ws. Turowa
PAP/KG