61 views 3 min

0

Komentarzy

Kradną i tną na części! To ulubione auta złodziei

- Sierpień 3, 2021

W czołówce kradzionych aut królują marki niemieckie – wynika
z danych policji. W Warszawie trzeba uważać na samochody
japońskie, a w Poznaniu francuskie – czytamy w poniedziałkowej „Rzeczpospolitej”.

Jak podała gazeta, w pierwszej połowie tego roku w Polsce zginęło 3729
samochodów – to o 80 mniej niż w tym samym okresie ubiegłego.
Ponieważ ich legalizacja w kraju praktycznie jest niemożliwa, złodzieje
przestawili się na demontaż aut i ich sprzedaż na części. Spadł także przemyt
kradzionych samochodów za granicę. Plagą stały się za to kradzieże katalizatorów.

Najwięcej kradzieży było w Warszawie i okolicach – łącznie 898,
to o 44 mniej niż rok temu o tej porze – wynika z danych, do których
dotarła „Rz”. Zaraz potem w woj. dolnośląskim, gdzie łupem złodziei
padło 535 aut, w wielkopolskim, gdzie skradli ich 361, i na
Śląsku – 329. O połowę spadły kradzieże w woj. lubuskim –
z 205 do 105. Z kolei najrzadziej auta ginęły w woj. świętokrzyskim –
ukradziono ich tylko 26.

Według „Rz” policja nieco częściej ustalała sprawców – wykrywalność
wzrosła z 37,6 proc. w pierwszym półroczu ub.r. do 41,6 proc. w obecnym.
„Po raz pierwszy dwa lata temu kradzieże samochodów spadły poniżej
10 tys. rocznie. Tego typu przestępczość została znacznie ograniczona,
ale nie zniknęła” – zaznacza insp. Mariusz Ciarka, rzecznik KG Policji.

Zauważalny jest nowy trend: złodzieje częściej zasadzają się na markowe
drogie auta nie po to, by mogły jeździć na lewych papierach, ale po to,
by je zdemontować, a części sprzedać.

Złodziejskie szajki, w zależności od regionu, mają inną „specjalizację”.
„Generalnie w kraju, z wyjątkiem Warszawy, nastawiają się na marki
niemieckie” – mówi insp. Ciarka.

W Warszawie przestępcy polują głównie na auta japońskich marek. I tak jest
od lat. „Nie tylko tańsze, ale też warte ok. 100 tys. są kradzione na części.
Luksusowe, za 300–400 tys. zł, już na konkretne zamówienie” – zaznacza
Sylwester Marczak, rzecznik stołecznej policji.

W Poznaniu oprócz niemieckich giną głównie samochody marek
francuskich” – wskazuje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Czytaj też: Polska liderem Europy! Deweloperzy budują na potęgę

PAP/kp

Zostaw komentarz