83 views 3 min

0

Komentarzy

Koronawirus made in Kalifornia

- Luty 24, 2021

W Kalifornii dominującą stała się odmiana koronawirusa zwana B.1.427 / B.1.429. Zdaniem naukowców nie tylko rozprzestrzenia się

szybciej niż wcześniejsze, ale także jest bardziej odporna na przeciwciała wytwarzane przez szczepionki

na Covid-19 lub wcześniejszą infekcję.

Według dziennika „Los Angeles Times” odmiana B.1.427 / B.1.429 pojawiła się w Kalifornii już w połowie 2020 roku.

Staje się coraz bardziej rozpowszechniona grożąc poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, a nawet śmiercią.

„Diabeł już tu jest (…) Chciałbym, żeby było inaczej. Ale nauka to nauka” – podkreślił, cytowany przez gazetę dr Charles Chiu,

który kierował badaniami nowego wariantu wirusa prowadzonymi przez zespół genetyków, epidemiologów i innych naukowców

z uniwersytetu w San Francisco.

Jak dodał badacz, szczep stwarza równe powody do niepokoju jak brytyjski. Do końca przyszłego miesiąca prawdopodobnie będzie

przyczyną 90 proc. z zakażeń w całym stanie.

„Rodzi to również możliwość powstania +scenariusza koszmaru+, że dwa wirusy się scalą (…) i stworzą jeszcze bardziej

niebezpieczny szczep SARS-CoV-2” – ostrzegał Chiu.

Jego zdaniem wariant kalifornijski może sprawić, że choroba będzie dla ludzi groźniejsza, a szczepionki mniej skuteczne.

Apelował w związku o intensywniejsze wysiłki w celu ograniczenia infekcji.

W opinii Chiu starania w tym kierunku powinny obejmować zarówno środki ochrony zdrowia publicznego, w tym noszenie maseczek

i ograniczenie zgromadzeń publicznych, jak też nasilenie kampanii szczepień.

W ciągu pięciu miesięcy, począwszy od 1 września, szczep kalifornijski, który był wówczas niemal niezauważalny, składa się obecnie na ponad

50 proc. wszystkich próbek koronawirusa, które są poddawane analizie genetycznej w całym stanie.

„Próbki pobrane z różnych hrabstw i przy użyciu różnych metod sugerują, że nowy wariant ma od 19 proc. do 24 proc. większą zdolność

przenoszenia (…) Podczas wybuchu epidemii w jednym domu seniora rozprzestrzeniał się nawet w tempie sześciokrotnie wyższym niż

jego poprzednie warianty” – zauważył „Los Angeles Times”.

Chiu twierdził jednak, że B.1.427 / B.1.429 niekoniecznie jest z natury bardziej śmiercionośny niż wcześniejsze odmiany. Jak wyjaśniał większa

zdolność jego przenoszenia spowodowała, że szpitale były tak przytłoczone, a zasoby opieki zdrowotnej były tak ograniczone, że skutkowało

to większą liczbą zgonów, zwłaszcza w południowej Kalifornii.

Lokalne media podają, że w całym stanie w poniedziałek łączna liczba przypadków zakażenia koronawirusem od początku pandemii

wynosiła 3 mln 513 042. Zarejestrowano 49 569 zgonów.

PAP/ as/

Zostaw komentarz