63 views 3 min

0

Komentarzy

“Kasta” nadal nietykalna?

- Czerwiec 8, 2021

To jest kompromitacja – powiedział we wtorek minister w KPRM Michał Wójcik, komentując decyzję

Izby Dyscyplinarnej SN, która prawomocnie odmówiła uchylenia immunitetu krakowskiej sędzi

Beacie Morawiec. Jego zdaniem sędzia powinna być zainteresowana oczyszczeniem

się z zarzutów podczas jawnej rozprawy.

W poniedziałek wieczorem Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego prawomocnie odmówiła uchylenia immunitetu

sędzi Morawiec, byłej prezes Sądu Okręgowego w Krakowie i prezes Stowarzyszenia Sędziów „Themis”

. Uchylenia immunitetu i odsunięcia jej od orzekania domagała się Prokuratura Krajowa, która chciała przedstawić

sędzi zarzuty m.in. przywłaszczenia środków publicznych i nadużycia uprawnień.

Minister Wójcik, odnosząc się do tej sprawy w rozmowie w TVN24, powiedział, że sędziowie Izby Dyscyplinarnej

„zrobili szkodę” sędzi Morawiec poniedziałkowym orzeczeniem. „Ona (sędzia Morawiec) dla własnego interesu

powinna być zainteresowana tym, żeby w czasie jawnej rozprawy oczyścić się z tych poważnych zarzutów” – powiedział minister Wójcik.

Dodał, że chciałby zapytać sędziów, którzy orzekli w poniedziałek w sprawie Morawiec, czy „podjęli decyzję,

bojąc się presji”. „To jest kompromitacja tak naprawdę, takie rozstrzygnięcie” – powiedział.

Uchylenia immunitetu byłej prezes Sądu Okręgowego w Krakowie i prezes Stowarzyszenia Sędziów „Themis”

chciała Prokuratura Krajowa. Prokuratorzy zamierzali postawić sędzi Morawiec zarzuty przywłaszczenia środków

publicznych, działania na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nadużycia

uprawnień i przyjęcia korzyści majątkowej.

Według prokuratury, sędzia miała przyjąć wynagrodzenie za pracę na rzecz krakowskiego sądu apelacyjnego,

której nie wykonała i nie miała wykonać. Z kolei zarzuty naruszenia uprawnień jako funkcjonariusza

publicznego i przyjęcia korzyści majątkowej prokuratura chce jej przedstawić w związku z wyrokiem

wydanym przez skład orzekający pod przewodnictwem sędzi, korzystnym dla Marka B. oskarżonego

o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu swojej żony.

Sędzia Morawiec nie zgadza się z tymi zarzutami. Jej zdaniem są one „całkowicie bzdurne i wyssane z palca”.

„Nie mam sobie nic do zarzucenia i uważam, że te ataki są elementem gry politycznej” – mówiła.

W konsekwencji prokuratura skierowała do Izby Dyscyplinarnej wniosek o uchylenie immunitetu Morawiec.

W październiku ub.r. izba ta nieprawomocnie uchyliła sędzi immunitet, postanowiła też o zawieszeniu jej

w czynnościach służbowych i obniżeniu jej wynagrodzenia o 50 proc. Morawiec złożyła zażalenie na tę decyzję.

W poniedziałek Izba Dyscyplinarna zdecydowała o zmianie tej uchwały i ostatecznie odmówiła zezwolenia

na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej krakowskiej sędzi.

 

PAP/ as/

Zostaw komentarz