74 views 5 min

0

Komentarzy

Farmy wiatrowe na Bałtyku. PKN Orlen rusza z badaniami dna morza

- Lipiec 9, 2021
Na obszarze planowanej farmy wiatrowej Baltic Power i trasie jej przyłączy 12 specjalistycznych
jednostek rozpoczyna główny etap badań geotechnicznych dna Morza Bałtyckiego. Ich wyniki pozwolą
opracować plan posadowienia fundamentów turbin i stacji elektroenergetycznych oraz poprowadzenia
łączy.
PKN Orlen przypomniał, że planowana farma wiatrowa Baltic Power to partnerski projekt, który spółka realizuje
wraz z firmą Northland Power. Badania na zlecenie Baltic Power prowadzi brytyjska firma Gardline Limited, a
za pomiary na trasie lądowego przyłącza odpowiada polska firma MEWO. Sondowanie dna potrwa od 12 do 16
tygodni.
Nowy typ obiektów nad polskim Bałtykie
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek podkreślił, iż budowa morskiej farmy wiatrowej Baltic Power miałaby
rozpocząć się już w 2023 r. – To pionierska inwestycja, która nie tylko zmieni oblicze polskiego systemu
elektroenergetycznego, ale pozwoli nam również pozyskać nowe kompetencje w obszarze wielkoskalowych
projektów zeroemisyjnych. Badania geotechniczne pozwolą na opracowanie szczegółowego projektu,
optymalnego, jeśli chodzi o harmonogram i ekonomikę – oświadczył.
Duży obszar podmorskich odwiertów
Na liczącym ponad 130 km kw. obszarze farmy zostaną rozlokowane jednostki wykonujące odwierty do
głębokości nawet kilkudziesięciu metrów. Podobny zakres prac, dostosowany do specyfiki inwestycji, zostanie
wykonany na liczącej ponad 30 kilometrów morskiej trasie przyłącza kablowego, wyprowadzającego energię z
morza do stacji odbiorczej na lądzie.
Na podstawie danych zebranych w trakcie wykonywania odwiertów i sondowań oraz ich późniejszej analizy
projektanci przygotują m.in. ostateczny plan rozmieszczenia turbin wiatrowych, ich konstrukcji wsporczych czy
rozmieszczenia kabli na farmie i trasie wyprowadzenia mocy.
PKN Orlen podkreślił, że “budowa morskiej farmy wiatrowej to złożone zadanie, które wymaga wieloetapowej
kontroli procesów przygotowania i weryfikacji założeń projektowych”. Koncern wskazał przy tym, że “jednym z
najważniejszych narzędzi, pozwalających uniknąć ryzyk, jest proces certyfikacji projektów”.
Dlatego to zadanie spółka powierzyła doświadczonej norweskiej firmie DNV, która zaangażowana jest w
realizację tego typu zadań przy ok. 80 proc. wszystkich projektów morskich farm wiatrowych na świecie. W
ramach podpisanej umowy firma przeprowadzi proces certyfikacji finalnego projektu morskiej farmy wiatrowej
zgodnie z międzynarodowymi standardami IECRE.
Trzeba oczyścić dno z niewypałów
Jak wspomniał PKN Orlen, prace na terenie farmy oraz na trasie przyłącza kablowego poprzedzają trwające już
badania UXO, czyli poszukiwania morskich niewybuchów – jeszcze na etapie wstępnych badań geofizycznych,
realizowanych w 2019 r. na potrzeby raportu środowiskowego, na terenie farmy wykryto kilkadziesiąt obiektów,
które mogą stanowić zagrożenie na etapie prac konstrukcyjnych na morzu.
Badania ujawniły m.in. fragmenty wraków statków, formacje skalne czy pozostałości z czasów II wojny
światowej, w tym torpedę i prawdopodobnie minę morską. Pogłębione badania UXO mają weryfikować już
pozyskane dane i ewentualnie zidentyfikować inne elementy mogące stanowić zagrożenie na przyszłym
morskim placu budowy.
Specjalna spółka do budowy farm wiatrowych
PKN Orlen podkreślił, że budowa morskiej farmy wiatrowej na Morzu Bałtyckim jest jednym z jego
“kluczowych projektów rozwojowych”, który wpisuje się w strategię koncernu zakładającą inwestycje w nisko i
zeroemisyjne źródła wytwarzania.
Prace nad rozwojem morskiej energetyki wiatrowej koncern prowadzi poprzez spółkę Baltic Power, która
posiada koncesję na budowę farm wiatrowych o maksymalnej łącznej mocy do 1,2 GW. Projekt jest realizowany
w partnerstwie z kanadyjską spółką Northland Power, która objęła 49 proc. udziałów w projekcie.
Wcześniej koncern informował, że obszar inwestycji zlokalizowany jest ok. 22 km na północ od linii brzegowej
Morza Bałtyckiego, na wysokości Łeby i Choczewa. Lądowe badania geologiczne na trasie przyłącza przyszłej
morskiej farmy wiatrowej Baltic Power ruszyły jeszcze w listopadzie 2020 roku.
Źródło: pap/pr24.pl
A S
Zostaw komentarz