Do szokującego zdarzenia doszło w Poznaniu podczas manifestacji środowisk lewicowych z okazji
Międzynarodowego Dnia Kobiet. Uczestnicy demonstracji mieli zostać zaatakowani przez
anarchistyczną grupę Rozbrat. Policja poszukuje sprawców całego zamieszania.
O zdarzeniu jako pierwsza poinformowała skrajnie lewicowa grupa “Czerwony Front”, która współorganizowała wczorajszą
manifestację w stolicy Wielkopolski. Według relacji lewicowych działaczy, manifestujący w Poznaniu zostali zaatakowani przez grupę anarchistów.
– Anarchiści z Federacji Anarchistycznej, związani z Kolektywem Rozbrat 7 marca 2021 r. pięknie postanowili uczcić obchody
dnia kobiet, napadając, bijąc, pałując i spryskując gazem bezbronne kobiety wracające z demonstracji odnośnie, jak na ironię,
praw kobiet – czytamy we wpisie “Czerwonego Frontu”, do którego dołączono zdjęcie jednej z ofiar całego zajścia.
Co szczególnie bulwersuje, według informacji organizatorów, anarchistyczna bojówka miała być jednym ze współorganizatorów
całego wydarzenia, które odpowiadać miało m. in. za jego ochronę. Jeszcze podczas trwania manifestacji w kierunku
aktywistów “Czerwonego Frontu” miały posypać się groźby ze strony ich jeszcze bardziej radykalnych kolegów.
Organizacji “Czerwony Front” udało się ustalić tożsamość dwóch z czterech napastników.
Zródło:https://wgospodarce.pl/informacje/93226-dzien-kobiet-w-poznaniu-anarchisci-pobili-feministki