55 views 5 min

0

Komentarzy

Dworczyk: wiele wskazuje na to, że w sprawie AstryZeneki mamy do czynienia z szeroką akcją dezinformacyjną

- Marzec 16, 2021
Jest możliwe, że mamy do czynienia z brutalną walką na rynku koncernów medycznych z użyciem dezinformacji.
Wiele wskazuje na to, że prowadzone są działania dyskredytujące jednego z producentów – powiedział
PAP szef KPRM Michał Dworczyk, odnosząc się do decyzji części państw o wycofaniu się ze
stosowania szczepionki AstraZeneca.

Jak zaznaczył we wtorek pełnomocnik rządu ds. programu szczepień, polski rząd podejmuje decyzje samodzielnie,

opierając się wyłącznie na faktach oraz rekomendacjach naukowców i lekarzy.

W poniedziałek szczepienia przeciw Covid-19 preparatem AstraZeneca zawiesiły kolejne kraje, m.in. Niemcy, Włochy, Francja i Hiszpania.

“Decyzje naszych zagranicznych partnerów są podyktowane w kilku przypadkach badaniem niepożądanych

odczynów poszczepiennych (NOP), które ostatnio w nich wystąpiły. Stosowne instytucje w tych krajach badają

związek między niekorzystnymi odczynami, a podaniem szczepionki AstraZeneca. Natomiast większość krajów,

która czasowo zawiesiła szczepienia, uległa panice wywołanej przez medialnie podsycane informacje na temat rzekomych

powikłań po podaniu AstryZeneki. Jestem przekonany, że duża część z nich wkrótce wróci do szczepień z wykorzystaniem

szczepionki firmy AstraZeneca” – powiedział we wtorek PAP Dworczyk.

Jak podkreślił, polskie władze “kierują się wyłącznie twardymi danymi”. “Ani Europejska Agencja Leków, ani WHO,

ani polskie instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo leków – m.in. Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych,

Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych nie wystosowały rekomendacji, żeby wstrzymać używanie szczepionki

AstraZeneca. Podobnie Wielka Brytania, gdzie zaszczepiono tą szczepionka ponad 11 milionów osób, nie ma badań

wskazujących na negatywne konsekwencje używania tego preparatu” – powiedział minister.

“W moim przekonaniu jest możliwe, że mamy do czynienia z zaplanowaną akcją dezinformacyjną oraz brutalna

walką koncernów medycznych, być może wspierananych przez kraje, w których te firmy są zarejestrowane” – ocenił.

“Bez wątpienia jednym z takich mechanizmów może być konkurencja między firmami produkującymi szczepionki.

Warto przy tym pamiętać, że poza firmami zarejestrowanymi na terenie UE, Wielkiej Brytanii i USA, są inne koncerny,

które walczą, by ich szczepionki były wykorzystywane” – powiedział.

Dworczyk zaznaczył, że państwo polskie kieruje się bezpieczeństwem pacjenta. “Decyzje w sprawie wykorzystywania

szczepionek podejmujemy na podstawie twardych danych i faktów. Przesłanek, że należy wstrzymać szczepienia

AstrąZeneką, obecnie nie ma” – podkreślił.

“Myślę, że niedługo część krajów, które wstrzymały czasowo używanie AstryZeneki, wróci do szczepień z wykorzystaniem

tego preparatu. Będzie to kolejny przykład na to, że Polska samodzielnie podejmując decyzję, myśląc, a nie kierując się

instynktem stadnym, wybrała właściwą drogę” – powiedział.

Europejska Agencja Leków (EMA) nie znalazła jeszcze żadnych dowodów, że przypadki zakrzepów krwi były spowodowane

szczepieniem preparatem AstraZeneca. EMA podkreśliła w zeszłym tygodniu, że dostępne dotychczas informacje wskazują,

że liczba incydentów zakrzepowo-zatorowych u osób zaszczepionych nie jest wyższa niż w populacji ogólnej.

AstraZeneca broni swojej szczepionki. Firma farmaceutyczna nie widzi zwiększonego ryzyka zakrzepów krwi w związku

ze szczepionką. Dokładna analiza wszystkich dostępnych danych dotyczących bezpieczeństwa od ponad 17 milionów

osób zaszczepionych tym produktem w Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii nie wykazała zwiększonego ryzyka zatorowości

płucnej, zakrzepicy żył głębokich ani spadku liczby płytek krwi.

Jak dotąd zgłoszono 15 przypadków zakrzepicy żył głębokich i 22 przypadki zatorowości płucnej, co jest porównywalne

z innymi zatwierdzonymi szczepionkami przeciwko Covid-19.(PAP)

Zródło:https://infopakiety.pap.pl/aktualnosci/news,214603,dworczyk-wiele-wskazuje-na-ze-w-sprawie-astryzeneki-mamy-do-czynienia-z

Zostaw komentarz