64 views 4 min

0

Komentarzy

Co oznacza wyrok TK? Zdecydowana deklaracja premiera

- Październik 9, 2021

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego potwierdził to, co literalnie wynika z treści Konstytucji RP, to mianowicie, że prawo
konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa – podkreślił premier Mateusz Morawiecki. Mamy takie same prawa jak
inne państwa, pragniemy, żeby były respektowane – dodał.

W czwartek TK uznał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji
przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską konstytucją. Niezgodny z konstytucją jest także przepis europejski uprawniający
sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE
uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa
ws. powołania sędziów.

Szef rządu w zamieszczonym w czwartek późnym wieczorem wpisie na Facebooku podkreślił, że wejście Polski i krajów Europy Środkowej
do Unii Europejskiej to „jedno z najważniejszych wydarzeń ostatnich dziesięcioleci”. „Zarówno dla nas, ale i dla samej UE. Wygraliśmy
na tym wszyscy. Dlatego mówię jasno: miejsce Polski jest i będzie w europejskiej rodzinie narodów” – dodał.

Premier wskazał, że „wyrok Trybunału Konstytucyjnego potwierdził to, co literalnie wynika z treści Konstytucji RP”. „To mianowicie,
że prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa. To samo w ostatnich latach potwierdzały trybunały konstytucyjne wielu
państw członkowskich” – zaznaczył.

„Mamy takie same prawa jak inne państwa. Pragniemy, żeby te prawa były respektowane. Nie jesteśmy w Unii Europejskiej nieproszonym
gościem. I dlatego nie zgadzamy się, by traktowano nas jako kraj drugiej kategorii. Chcemy wspólnoty szacunku, a nie stowarzyszenia
równych i równiejszych. To jest też nasza wspólnota, nasza Unia. Takiej Unii chcemy i taką Unię będziemy dalej tworzyć” – podkreślił szef rządu.

Premier Mateusz Morawiecki skierował wniosek do TK po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z początku marca odnoszącym się do możliwości
kontroli przez sądy prawidłowości procesu powołania sędziego. Jak argumentowała wówczas KPRM, wniosek dotyczy kompleksowego rozstrzygnięcia
kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją oraz potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa w tym zakresie.

Premier zwrócił się do TK o zbadanie zgodności z konstytucją trzech przepisów Traktatu o UE – zarzuty sprowadzają się m.in. do pytania
o zgodność z konstytucją zasady pierwszeństwa prawa UE oraz zasady lojalnej współpracy Unii i państw członkowskich.

Przepisy, których kontroli chciał premier, w zaskarżonym rozumieniu m.in. uprawniają lub zobowiązują krajowy organ do odstąpienia od
stosowania polskiej konstytucji lub nakazują stosować przepisy prawa w sposób z nią niezgodny. Jak podkreślono we wniosku, takie rozumienie
przepisu budzi „daleko idące i uzasadnione wątpliwości konstytucyjne, nie znajdując żadnego potwierdzenia w tekście traktatów będących
przedmiotem kontroli TK”. Premier zaskarżył też m.in. normę Traktatu w rozumieniu, w którym uprawnia lub zobowiązuje organ do stosowania
przepisu, który na mocy orzeczenia TK utracił moc obowiązującą.

PAP/ as/

Zostaw komentarz