64 views 3 min

0

Komentarzy

Brexit bez umowy to cios w polskie rolnictwo.

- Grudzień 16, 2020

Eksport towarów rolno-spożywczych z Polski, w przypadku braku porozumienia UE z Wielką Brytanią, może być w największym stopniu poszkodowany,

bo tradycyjnie cła dla tego sektora są średnio wyższe niż dla sektorów przemysłowych – czytamy w odpowiedzi na poselską interpelację MRPiT.

Zaznaczono, że dla wielu produktów w tym sektorze stawki celne będą na bardzo wysokim poziomie (tzw. “kominy taryfowe”). Takie stawki będą

obowiązywały np. dla: wyrobów tytoniowych, alkoholi, produktów mlecznych, cukru i produktów zawierających cukier.

Z informacji Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii wynika, że w przypadku Polski (dla której ok. 20 proc. eksportu do Wielkiej Brytanii to

produkty rolno-spożywcze) wyniki eksportowe będą zróżnicowane i zależne od poszczególnych grup towarowych.

“W scenariuszu braku porozumienia długoterminowy spadek eksportu do Wielkiej Brytanii szacowany jest od ok. 30 proc. do ok. 70 proc.,

przy czym w największym stopniu, biorąc pod uwagę wolumen naszego eksportu, ucierpieć może eksport mięs (w tym drobiu, w przypadku którego

jesteśmy jednym z liderów eksportu na rynek brytyjski, mięsa wołowego oraz przetworów z wieprzowiny), a w mniejszym stopniu produktów

rolnych wysoko-przetworzonych” – informuje resort.

W odpowiedzi na interpelację napisano też, że według szacunków, Polska byłaby krajem UE najbardziej dotkniętym spadkiem zatrudnienia w sektorze

rolno-spożywczym na skutek bezumownego Brexitu. “Przy spadku o 10 proc. brytyjskiego popytu na produkty pochodzące z UE, w tym z Polski,

zatrudnienie w tym sektorze w Polsce spadłoby o ponad 4 tys. osób, w tym aż 3/4 tego spadku wystąpiłoby w samym rolnictwie. Duży wpływ na

konkurencyjność polskiego eksportu rolno-spożywczego do Wielkiej Brytanii będą miały także restrykcje sanitarne i fitosanitarne oraz przyszła

polityka rolna Wielkiej Brytanii” – informuje resort rozwoju.

Dla polskiego eksportu rolno-spożywczego Wielka Brytania jest drugim (od 2007 roku) odbiorcą naszych towarów.

Wielka Brytania i Unia Europejska mają do dzisiaj podjąć wiążącą decyzję na temat przyszłości rozmów w sprawie umowy handlowej.

Brak porozumienia przed 31 grudnia 2020 roku, kiedy skończy się okres przejściowy po Brexicie, oznacza, że od przyszłego roku handel między

Wielką Brytanią a UE będzie odbywał się na ogólnych zasadach Światowej Organizacji Handlu (WTO), czyli będą mogły być stosowane cła, kwoty ilościowe i inne bariery.

 

Zostaw komentarz