68 views 5 min

0

Komentarzy

Ambasador Mosbacher o LGBT w Polsce

- Wrzesień 29, 2020

W kwestii LBGT jesteście po złej stronie historii. Mam ogromny
szacunek do religijnej tradycji kraju, w którym jestem ambasadorem, ale prawa człowieka
są uniwersalne bez względu na dominującą religię
 – oświadczyła
ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, odnosząc się do listu kilkudziesięciu
ambasadorów w obronie środowisk LGBT.

 

“Prawa człowieka są uniwersalne”

Z inicjatywy Belgii 50 ambasadorów w Polsce wystosowało list otwarty w obronie
środowisk LGBT w Polsce – podpisała go także Mosbacher. W liście ambasadorzy
podkreślili m.in. że uznają “przyrodzoną i niezbywalną godność każdej jednostki,
zgodnie z treścią Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka”, a “szacunek dla tych
fundamentalnych praw, zawartych w zobowiązaniach OBWE oraz obowiązkach i standardach
Rady Europy i Unii Europejskiej, jako wspólnot praw i wartości, zobowiązuje
rządy do ochrony wszystkich swoich obywateli przed przemocą i dyskryminacją
oraz do zapewnienia im równych szans”.

“Prawa człowieka są uniwersalne i wszyscy, w tym osoby LGBTI, mają prawo w pełni
z nich korzystać. Jest to kwestia, którą wszyscy powinni wspierać” – oświadczyli
w liście otwartym ambasadorowie i dyplomaci, w sumie 50 osób.
Jednym z sygnatariuszy jest ambasador USA Georgette Mosbacher.

– Używanie tego typu retoryki wobec mniejszości seksualnych jedynie wyobcowuje Polskę,
przekładając się też na konkretne decyzje biznesowe – mówi o rzekomej dyskryminacji środowisk LGBT w Polsce Mosbacher.

Mosbacher zapewnia, że „niczego nikomu nie dyktuje”, a list ambasadorów
to nie jest presja na polski rząd. Jednak sprawy, „które nas różnią”
– wyjaśniła – wpływają na inwestycje i decyzje militarne amerykańskiego Kongresu.

Odzew strony rządzącej

Joachim Brudziński, europoseł i wiceprezes PiS, odpowiedział na Twitterze
na wpis ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher:
“Czekamy na Pani głos oraz pozostałych ambasadorów w sprawie agresji
i nienawiści przedstawicieli środowisk LGBTI etc.,etc.,etc. Wymierzonych
w ludzi którzy zgodnie z Polską konstytucją uważają, że małżeństwo
to związek mężczyzny i kobiety. Czekamy na Pani głos w obronie ludzi.
Czekamy na Pani głos w obronie ludzi pracujących w chrześcijańskich
poradniach rodzinnych zmuszanych do oddawania sierot do adopcji parom
homoseksualnym. Czekamy na głos oburzenia za odmowę obsługi
w restauracjach prowadzonych przez aktywistów LGBT+ etc. ludziom z krzyżem
na piersi. Czekamy na Pani głos oburzenia w związku z wyrzucanymi
z pracy stewardesami za noszenie łańcuszka z krzyżykiem, czekamy
na potępienie chuliganerii atakującej na ulicach działaczy #ProLife.
Czekamy z nadzieją, że 50 ambasadorów nie będzie powtarzało #FakeNews
o #lgbtfreezoones (strefach wolnych od LGBT )” – zwrócił się Brudziński do Mosbacher.

 

Według wicerzecznika PiS, odniósł się do sprawy tzn. listu: “Oczywiście
jest tam mowa i o społeczności LGBT, ale też o innych społecznościach,
które stają przed podobnymi wyzwaniami. Choć te wyzwania nigdzie
nie są sprecyzowane, więc nie wiem o jakie wyzwania chodzi” – powiedział.
Dodał, że list mówi także o prawach człowieka. “Jeśli chodzi
o prawa człowieka, to Powszechna Deklaracja Praw Człowieka jest
przez Polskę przyjęta, obowiązuje, prawa człowieka są też w konstytucji” – wskazywał.

“Jeśli już na ten list patrzymy przez pryzmat społeczności LGBT
– to uważam, że też kilku sygnatariuszy, z całym szacunkiem, powinno
być może skierować swoją uwagę najpierw gdzie indziej,
być może nawet na kraje wysyłające. (…) Ambasador Wenezueli,
czy na przykład ambasador Indii – w Indiach stosunki homoseksualne
były nielegalne i karane do 2018 roku, jeszcze dwa lata temu”
– powiedział polityk PiS.

– Jakim prawem decydują się na tak brutalny atak przeciwko
polskiemu społeczeństwu, które zadecydowało w wyborach o tym,
w jakim kierunku mają iść polskie sprawy? – mówiła  europoseł
i wiceprezes Solidarnej Polski Beata Kempa.

 

Źródłó: iar/pap/tvpinfo/rzeczpospolita

AS

Zostaw komentarz